| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
PKO Ekstraklasę opuścili już dwaj czołowi strzelcy – Christian Gytkjaer i Igor Angulo. Kolejni czekają w kolejce do odejścia. Kto ich zastąpi w obowiązku zdobywania bramek? Na razie nie ma wielu kandydatów...
Christian Gytkjaer strzelił w Ekstraklasie 55 goli (w tym 24 w sezonie 2019/20). Igor Angulo – 62 (z czego 16 w ostatnim). O ile w Lechu Poznań wierzą, że Duńczyka godnie zastąpi Mikael Ishak (z miejsca jeden z głównych kandydatów do korony króla strzelców w przyszłym sezonie), to Górnik bez Angulo traci blisko połowę ofensywnej mocy – 40 proc. wszystkich goli zabrzan w ostatnich latach to dzieło Baska. Na razie nie mają dla niego zastępcy. Świetne liczby wykręca co prawda niedoceniany Jesus Jimenez (w tym sezonie 12 goli i 6 asyst), ale to skrzydłowy, a nie środkowy napastnik.
Po trzech wspólnych sezonach w #Ekstraklasa Igor Angulo pożegnał się z @GornikZabrzeSSA ����
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 20, 2020
��1⃣0⃣6⃣
⚽6⃣3⃣ pic.twitter.com/399GCx5OKQ
Wicekrólem strzelców został też Jorge Felix – wybrany przez piłkarzy najlepszym zawodnikiem sezonu. Wszystko wskazuje na to, że on też zmieni klub. Ma ofertę z Bliskiego Wschodu, czterokrotnie wyższą od nowej propozycji Piasta. A mocno zabiega też o niego Legia. Na brak ofert nie narzeka również Piotr Przyszek – druga strzelba gliwiczan (12 goli) i drugi najlepszy polski strzelec tego sezonu po... Jarosławie Niezgodzie, który grał tylko do zimowej przerwy. Gdyby i Parzyszek odszedł z Gliwic, to Waldemara Fornalika czekałoby jeszcze większe łatanie składu niż przed tym sezonem.
Żaden piłkarz nie miał takiego udziału w golach swojej drużyny, jak @JorgeFelix_22 dla @PiastGliwiceSA! 👏https://t.co/KlMzcFjgbG pic.twitter.com/EvahyqySPr
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 20, 2020
Jednego gola mniej od Angulo i Felixa strzelił Damjan Bohar. Bez niespodzianki – on też najpewniej odejdzie z Zagłębia Lubin. Rewelacyjny skrzydłowy jest na celowniku Lecha, Legii i klubów zagranicznych. Ale też nie jest to środkowy napastnik i nikt nie oczekuje, że powtórzy tak kapitalny strzelecko sezon. Co innego Bartosz Białek – 18-latek zaliczył kapitalne wejście do zespołu Miedziowych. Strzelił dziewięć goli i jeśli latem nie odejdzie (a na razie nie powinien się z tym spieszyć), to w przyszłym sezonie spokojnie może ich uzbierać dwa razy więcej.
Różnica między zdobytymi bramkami a golami oczekiwanymi (bez karnych), czyli kto strzelił "więcej niż powinien":
— EkstraStats (@EkstraStats) July 22, 2020
Bohar 6,783
Niezgoda 6,453
Gytkjaer 3,592
Vejinović 3,189
Flavio 3,154
...
Serrarens -2,892
Duranović -3,033
Sokołowski -3,141
Więcej na: https://t.co/0Bk55vs0EU
Niezgoda, Parzyszek, Białek i... Paweł Brożek. Czwartym najskuteczniejszym Polakiem był 37-letni napastnik, który po sezonie zakończył karierę. To sporo mówi o poziomie rywalizacji wśród polskich snajperów na naszym podwórku. Kto tylko strzeli parę goli, ucieka za granicę. Kibice Białej Gwiazdy wierzą, że Brożka godnie zastąpi Alon Turgeman. Izraelczyk w ostatnich czterech kolejkach strzelił pięć goli i rozbudził ich nadzieje. Ale najpierw Austria Wiedeń musi się zgodzić na transfer definitywny. W razie czego jest jeszcze Aleksander Buksa. 17-latek zdobył w tym sezonie cztery bramki, ale bardzo rzadko grał w pierwszym składzie. Z czasem okazji powinno być więcej.
2018: Paweł Brożek i Arkadiusz Głowacki kończą karierę,
— Kuba Jóźwik (@kubajozwik96) July 18, 2020
2020: Paweł Brożek i Marcin Wasilewski kończą karierę,
2040: Paweł Brożek i Aleksander Buksa kończą karierę,#TakBędzie #WiślackiTwitter
Paradoksalnie najwięcej spokoju jest w Lechii Gdańsk. Flavio Paixao to gwarancja dwucyfrowej liczby goli w sezonie (w tym 14, w sumie w Ekstraklasie już 79) i choć we wrześniu skończy 36 lat, to ani nie planuje kończyć kariery, ani odchodzić z Gdańska, gdzie zapuścił korzenie. A przecież jest jeszcze Łukasz Zwoliński, który zaliczył kapitalny powrót do Polski i w przyszłym sezonie może realnie powalczyć o tytuł króla strzelców.
Paixao - Zwoliński. Ekstraklasowa odpowiedź na duet Aubameyang - Lacazette 😉 pic.twitter.com/Sg5CM7bDO0
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) June 30, 2020
Następcy Niezgody nadal szuka Legia Warszawa. Co i rusz powraca temat Denisa Alibeca, bo Tomas Pekhart nie okazał się drugim Nemanją Nikoliciem. Ale czy Aleksandar Vuković tak naprawdę potrzebuje klasycznej, bramkostrzelnej dziewiątki? Ten sezon pokazał, że w Legii ofensywne akcenty rozkładają się umiejętnie na wielu zawodników, a pozytywnie zaskoczył wszystkich Jose Kante. Niedoceniany Gwinejczyk strzelił 10 goli i jeśli popracuje nad skutecznością, to może poprawić ten wynik.
Jose Kante zrezygnował z urlopu i w #LegiaTrainingCenter pracuje nad powrotem do pełni formy 💪 pic.twitter.com/tEntrKX2gD
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) July 21, 2020
A może ktoś z beniaminków? Najskuteczniejszym piłkarzem Podbeskidzia Bielsko-Biała jest w tym sezonie Karol Danielak, który strzelił 12 goli w 32 meczach. Najlepszy w Stali Mielec jest z kolei pomocnik Bartosz Nowak (12/33). Niezależnie kto dołączy jako trzeci z baraży, na pewno nowe zespoły będą próbowały się wzmocnić. Zresztą, teoretycznie taki jest cel każdej z 16 drużyn. Ale na koniec o wszystkim decydują pieniądze. Dlatego coraz trudniej u nas o goleadorów, dla których kibice przychodziliby na stadiony...